Ubieranie niemowlaków i malutkich dzieci jest często nie lada wyzwaniem dla wielu rodziców. Dzieci bardzo szybko się niecierpliwią, a ubieranie jest dla nich po prostu nudne. Co innego kiedy są już większe i potrafią ubrać się już same. Codzienna czynność ubierania, staje się dla dziecka wielkim zadaniem do wykonania, do którego przystępuje z wielkim zapałem. Wtedy każda samodzielnie założona skarpetka, bucik, bluzeczka sprawiają mnóstwo radości i satysfakcji. Dziecko z uśmiechem na twarzy, dumnie nam oznajmia: ja sam…albo ja sama…

Pomysłów i sposobów na ubieranie maluchów jest wiele. Najczęściej ubieranie malca zamieniamy w zabawę w „A kuku” albo „Nie ma, nie ma rączki….JEST itd.” Generalną ideą jest odwrócenie uwagi od samego ubierania.

Z własnego doświadczenia wiem, że dobrym sposobem jest śpiewanie, albo włączanie muzyki. Uwaga dziecka zostaje automatycznie przerzucona na płynące dźwięki melodii. My spokojnie zakładamy naszemu szkrabowi ubranka, a maluszek nie marudzi, gdyż jego uwaga skupiona jest na muzyce. Takie ubieranie dzieci przy dźwiękach muzyki ma jeszcze szereg dodatkowych zalet. Słuchanie muzyki stymuluje rozwój mózgu, poprawia koordynację ruchową i harmonizuje pracę układu nerwowego. Takim prostym sposobem łączymy przyjemne z pożytecznym.